Hmmm
Właściwie to ja już nie mam co pisac bo wszyscy stwierdzają to samo, było super. Jak dla mnie takie dwa dni oderwane od rzeczywistości powinny mi sie trafiac częściej. Dodam tylko że WORMSY rules!! No i głęboki pokłon w strone Kiciaka mam nadzieje że zobaczymy się za rok i będzie równie odjazdowo
randy Organizator
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów
ahm ahm ahm... to ja już nic prawie nie pisze prócz tego że byliście wszyscy do bani i w ogóle nie umiecie grać... poza tym czajnik był ale kosma też jest do bani! Ja tam nie wiem... za dużo tu chwalenia więc ktoś musi
Moje konkretne uwagi:
- wielkie halo dla Kiciaka... bo mimo iż znałem cały plan od dawna to zrobił go jeszcze lepiej a ja jeszcze bardziej sie go czepiałem i wkurzałem tym ze może nie wypalić... ach ta niepewność GMa
- last man standin' czyli 3ech typów którzy otrzymują odemnie taki tytuł bo jako ostatni trzymali sie ze mnądo końca po skonsumowaniu tego co winno być skonsumwane czyli : Kwi4tek, Pyros i Fenisto... a w ogóle to Fenisto ty typieeeeeeeeeeeee skąś tyś sie urwał??? nie zapomne miny nas organizatorów gry sie pojawiłeś... no i wielkie dzięki za późniejszy transport...
- dzięki Kwia4tkowi za tą wspaniałą noc :* i za całą pomoc bo to sztuka wysprzątać całą karczme
- hahahahahhaha wielki pozytyffff dla Stefana!!!!!!!!!!! Gobliny rulezzzzzzzzzzz i żałujcie wszyscy którzy nie graliście z nim bo ja bym mógł misiować tylko tego gracza i miałbym niezły ubaw do samiuśkiego końca... dzięki stary!!! Pomiotłeś moją już ponadto wyimaginowaną wizje goblina! Nie ma bata!
- gratsy dla Agaty jak i dla mojej złowieszczej zielarko/alchemiko/kapłanki które to tak świetnie odegrały swoje pierwsze larp że mi aż dechu zabierało!
- wielki thx dla całej osady leśnej która mniej lub bardziej starała się coś stworzyć i wielki thx dla złaaa u których spędziłem część wieczoru i oczywiście nie wspomne o adim który młóci jako ork work complete!
- dzięki dla moich dwóch wspaniałych boszków bo fajnie prowadzili i myśle że bede im mógł dalej plany mącić
- i na końcu wielkie dzięki dla całej reszty przy której nie spędziłem zbyty dużo czasu bo nie miałem go...
Moje wrazenia POZYTYWNE, ciesze sie, że Marek przekonał mnie go gry , osobiście żałuje tylko, że nie było tego co obiecał, ale w innym temacie na forum
Kosma Organizator
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny Idź do strony Poprzedni1, 2, 3Następny
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach