Autor / Wiadomość

'.*,'.* Magia '.*,'.*

randy
Organizator



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: 13 08 06 12:10:06     Temat postu: '.*,'.* Magia '.*,'.*


To temat w którym możecie zamieszczać pytania dotyczące magii... faza testowa magii wyszła pomyślnie... lecz czas na lekkie zmiany! pozdrawiam
Zobacz profil autora
Narius
Administrator



Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rogów

PostWysłany: 29 09 06 01:13:33     Temat postu:


Wyszedł taki pomysł żeby czary były spisane na scrollach... Co o tym wszystkim myslicie? Podczas rzucania czaru możnaby było przerywać kartkę na pół tym sposobem byłby już niezdatny do użytku (co likwidowałoby oszustów) wyjątkiem byłyby księgi z czarami - kolejny rekwizyt który poprawiałby klimatyczność grania Wink i zmuszał graczy do rozwijania swej inwencji twórczo-plastycznej. Do księgi można będzie wpisywać czary i formułki/gesty które mają być wykonane by dany czar rzucić... to samo będzie na scrollach... Karty z księgi można wymoczyć w herbacie lub kawie żeby dodać im lat kupić segregator i ztuningować go trochę. A zresztą co ja się tam będę wysilał sami pokombinujcie Twisted Evil jeśli ktoś szuka klimatycznych czcionek którymi by można było wypełnić księge to tu macie linki:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
randy
Organizator



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: 12 06 07 11:26:41     Temat postu:


TAK WŁAŚNIE!!! Ruszamy z tym wszystkim więc trzeba wszystko przepisać na forum... Jeśli chodzi o magie to każdy zainteresowany winien odczytać fragment powieści Zurrisa Darea...

"... - Otóż to chłopcze! Każde dziecię magią od dawna zostało napojone, lecz nie każde zrozumie prawa jej... bo widzisz... tak to już od dawien wieków mistrzowie swych nauk strzegli... tak i Ty pamiętaj: nie jesteś bogiem, ni też duszą w ciele demona zawieszoną ani obłokiem antymaterii w mocy swej wycieńczony... boś ty po to na świat się wyłonił z chaosu …tak właśnie – z chaosu!!... by radość bycia dzierżycielem magii został upojony! Zajrzyj jeno na pola w koło i popatrz ile magii w tym zasiane… bo widzisz… to co zwykłe, normalne i proste nigdy z magią wiązane nie obędzie, ale to tylko bogów chwalić możesz za to żeś nie dostrzegł! Ja zabiorę twe czyny i przyoblekę świecistą płachtę na oczy twe a umysł sam wonią błękitnych wiatrów nasiąknie…

…DOŚĆ!!! Nie po to żem zawołał twe ślepe oczy byś stał i wpatrując się w mnie pompował tylko przede mną swą młodą posokę… Wstań i wyjdź na pola chaosu by zobaczyć, żeś nie został oszukany… podnieś kij by zeprzeć na nim swe myśli, przywdziej mądrość by móc wpisać ją w drewno, utrzyj garść turkaru i zanotuj to co w mocy twej zatrzymać jesteś w mocy… patrzaj i zachowuj, ucz się a gdy będą pytać… pomyśl… odpocznij… w chwili bowiem cierpliwość się zawiera, usnuj swe puste życie i podążaj w głębinę własnych ścieżek… ale pamiętaj! Zapamiętaj bo gdy mnie już nie będzie Ty będziesz dalej wspominał słowa starca… Twa moc nie jest rzeką która z głębin góry najwyższej wybija ale drzewem któremu nie zawsze obiecane są liście zielone! …przemyśl to… być może kiedyś będziesz ze zrozumieniem w stanie oddać to Twym uczniom… a teraz mam już dość tego tłumaczenia co możesz osiągnąć.. ale zaraz mogę Ci też powiedzieć co się z Tobą stanie gdy…W KOŃCU NIE PRZEPISZESZ TYCH PRZEKLĘTYCH ZWOJI!!! ”
Zobacz profil autora
randy
Organizator



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: 20 06 07 03:11:56     Temat postu:


no dobra... mam nadzieje, że nie zechcecie być czarodziejami, bo to bardzo trudna sztuka... heh... dobre sobie...
magia podzielona jest na parę głównych odłamów czyli:

-*-*-*- ZWYKŁA (zwana też prostą) bo chyba nie myślicie że zrobie z was odrazu czarnoksiężników czy też miotaczy fireballów!! Razz nie ma tak łatwo!! Każdy z tych którzy zdecydują się na taką ewentualność będą w stanie rzucać czary ze scrolli (zwoji) czy też z własnej wcześniej dobrze przygotowanej księgi... zaklęć czy też czarów... oto jak je nazwiecie to już wasza sprawa Razz byle będą prezentowały się jak księgi magii, a nie jak śpiewnik na roraty Razz

Zwoje... hmm jak to zwoje ?? wtf ??
więc tak... zwoje są to jednorazowe czary które rzuca się wypowiadając ich nazwe, przerywając zwój na dwie części(przynajmniej Smile ) !! Tak - na dwie częśći! ... i później można sobie nim hyhmm... no właśnie - jest bezużyteczny. nie ma sklejania, ani cheatowania bo przerwany musi być przez całą długość... chyba nie musze rysować jak !? ... aha zapomniałbym czar jest uważany przezemnie za lepiej użyty, efektowniejszy gdy kartka przerywa sie szybko na dwie równe części, a słowa zostają wypowiedziane wyraźnie i donośnie... a zresztą zobaczycie jak będe to rozstrzygał Twisted Evil jeśli myślicie żę scrolle nie zużywają many to jesteście w błędzie... aha no i w zwoje zaopatrujecie się przed samą grą na licytacji...

Księgi magii - eh ehh ehhhh... więc co... jeśli chodzi o to jaka jest różnica to taka - z księgi można rzucać ciągle zapisane czary aż do wykończenia many, oczywiście każde przepisanie czaru do księgi będzie was kosztować odpowiednią ilość punktów postaci, która jest przeważnie wartością many jaką przeznacza się na spelle (czary)... zasady rzucania podobne, prócz tego że rzucający musi nakreślić znak przedstwaiony przy jego opisie, a dodatkowo musi przeczytać jego nazwe, ponieważ zawartość skrolla winna być wpisana w księge bo to ułatwia nam, późniejsze, szybkie rzucanie czaru.
Pamiętajcie! Księga magii zostanie oceniona przy wstępie i jej wykonanie może pomyślnie lub też negatywnie wpłynąć na przyznane punkty magii!

-*-*-*- magia kapłańska/druidyczna/szamańska - to wszystko magiaopierająca się na samych rytuałach bądź też na możliwych ofiarach.... tu nie ma miejsca na babrania się scrollami, czy też kreśleniem znaków... heh... tu jest coś więcej! Razz nie ma many a tylko poziom danej magi i sam sposób przygorowania wpływa na efekt zamierzonego czaru, cudu czy jak kolwiek by to nazwać. Co do potrzebnych składników nie będe się rozpisywał bo to przecież od was ma zależeć efekt, więc powinniście wytężyć umysł i starać się żeby MG zaliczyli wam to jak najlepiej! Oczywiście przy wykonywaniu każdego z rytuałów potrzebny jest MG albo musi być już przedtem poinformowany, ponieważ isteniją pewne ograniczenia. Przykładowo druid z drugim poziomem swojej magii nie rzuci przecież czaru "przyzwania smoka" Razz pamiętajcie jednak że wszystko co chciecie zrobić trzeba uzgodnić z MG i potem do dzieła! Tylko nie przeginać!! Smile ... a zresztą Twisted Evil


Wszelkie niejasności będą załatwiane na Akademi Magicznej, a jeśli jednak ktoś z was miałby jednak pytania wcześniej lub je pragnienia gracza nie zostały zaspokojone przez te zasady to zgłaszać się do mnie...

...peace
Zobacz profil autora
Alien_XIII
Trol



Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skąd

PostWysłany: 04 04 08 05:04:06     Temat postu:


Czas wreszcie cos napisać.
Lubie postacie magów gdyż takowe są trudniejsze do odgrywania.
Siepacz wystarczy ,że z kawałka kartonu ukula sobie zbroje oraz oklei szkotem butelke po tanim winie żeby mieć młot bojowy +2 z atakiem od trucizny ,a co ma zrobić biedny mag? Słowa sprzeciwu były takie ,że wystarczy zarzucić sobie prześcieradło na łeb i gadac w pseudo łacinie eby być tak samo pałerfulnym jak wojownicy (lubie te infantylne słówka zaczerpnięte z księgi wiedzy tibii) problem w takim "odgrywaniu" jest tai jak dla magów ,którzy naprawde wczują się w swoją role. Nie pamiętam po ksywkach (wybaczcie mi to ,ale od czasu poprzedniego larpa miałem troche kucia na studiach wiec ciężko jeszcze spamiętać tajemnicze formuły ksywek) ale jedna osoba grała kultyste złych. zajebiaszcze przebranie, widziałem wiedźmę złych która także powaliła na kolana. Tylko że tak samo klimatycznie wyglądający kultysta jak i zwykły nuub w szlafroku po babci będzie musiał pokazać swój pałer bełkocząc formułki w mniej lub bardziej realnym jezyku oraz biegac w kółko naśladując tor lotu myśliwca wojskowego. reakcje tak na jednego jak i drugiego będą uciszanym śmiechem.
Przeciez nie o to chodzi żeby magowie byli śmieszni bełkocząc "huna sesqua sałatka!!" cy druidzi przytulający drzewa ,a na pewno będą zabawniej wyglądać niż wojownik nawalający z obucha.
To jest mój główny zarzut przeciw magii na larpie. Pytanie brzmi jak to rozwiązać?
Pomysł ze zwojami był fajny. Wiesz co potrafisz i nie musisz wmawiać siepaczom ,że szpagat który zrobiłeś był zaklęciem wiecznej sraki jak było na pierwszym larpie kiedy to piszący te słowa obrzucał wszystkich szyszkami gadając sam do siebie a nikt na to nie reagował. Jednakże zwoje były ograniczone. wiec co? pałer maga sie w pewnym momencie kończy? wiec każdy porządny mag powinien wtedy zrobić to co kazdy porządny mag by zrobił na jego miejscu - umrzeć
kolejna sprawa licytacja. rozumiem że mg chcieli wkręcić wątek niepewności żeby ludzie nie brali kuli ognia a wyrzucali do śmieci "zaklęcia miłości" (które nawet fajnie chcieliśmy urzyć na larpie drugim mrehehe) jednakże wychodziło na to że dostawałeś losowe spelle i sam nie wiedziałeś co nimi zrobić jednakże i tak byleś w przysłowiowej dupie murzyna bo przecież siepacz może walnąć w turze z obucha x ilosć razy a mag tylko raz tylko RAZ! i zwój idzie na wysypisko śmieci wraz ze stertą puszek po piwie i opakowaniami po zupkach chińskich.

Problem magii numero zwei bardziej dotyczący mnie samego o ile ktokolwiek pamięta mojego szamana Threedena

magia szamańska, druidyczna oraz innych lubujących nature popaprańców ujmując to jednym prostym słowem SSIE!
niby super fajna ale jednak beznadziejna. fristajl zasad sprowadza nas do powszechnie znanego paradoksu wprost z sesji erpegie kiedy to dając pełnie swobody graczom...nie wiedzą co mają zrobić (albo odwalają trzode ale ten podpunkt pomińmy milczeniem)
Jeśli w pobliżu nas jest mg to musimy wyskoczyć ze świata gry by szepnać na ucho temu-którego-tu-nie-ma iliczyć na jego miłosierdzie. przykład: ja i wesoła gromadka siepaczy idziemy przez las. zza jeziora atakowali nas Ci-źli więc szaman chce odgrodzić wrogów od sojuszników Magicznym Kręgiem Odgrodzenia Sojuszników od Wrogów. przez chwile szaman kreśli cos na ziemi, kresli symbole , bełkocze cos do siebie, nie przejmuje sie chichraniem siesiepaczy po czym okazuje sie ze jego kółko na guano sie zdało bo mg od Ci-źli był milszy i pozwolił im rzucić wielką Burzę Rozpierdolenia Tego co Dobre i Prawe robiąc nam ziaziu. Pałer maga guano tu znaczy. UNFAIR in my opinion

W takiej sytuacji nie wiem czy mam pakować punkciki w magie czy nie? wogóle ktos to sprawdzi? bo testy walki zawsze były dokładnie rozstrzygane. każdy wykłócał się o każdy nawet punkcik w ogłuszaniu (o tym gdzie indziej napisze)
Tak więc. WTF?
Prosze o uważne przeczytanie tekstu i rozważenie go.
Zobacz profil autora
KiciaK
Baba Jah



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka

PostWysłany: 05 04 08 11:47:19     Temat postu:


heh

Mysle, ten post jest nie potrzebny bo 98% zarzutow wyjasnilem, jednak chyba mnie nie sluchales, szczegolnie zdania 'wiesz co bylo zle?pomoz naprawic, a nie krytykuj'.

Ze względu na to, ze to była rozmowa personalna, a post jest publiczny odpowiem i tu.

Od początku.
Poruszenie stroju, każdy zrobił taki na jaki było go 'stać', jeśli sie nie postarał to sam czul sie gorszy, to jedyna kara/zachęta (w tym roku sie to zmieni bo punkty będą i za strój ).

Odgrywanie, to także osobista sprawa, Ci co sie wczuwali i pokazali kawał dobrego kunsztu teatralnego byli podziwiani.

Bycie 'siepem' jakkolwiek to ująłeś, może jest pozornie nieskomplikowane. przygotować lipna bon faktycznie jest łatwo, lecz chyba każdy miłośnik starcia bezpośredniego, chce mieć bron godna bycia zauważanym.
Zbroje można kupić za kawał pieniądza, ale tez wykuć co jest o wiele bardziej wymagające od sklecenia szaty maga.

Zwoje każdy wylicytował, tyle na ile miał many. Podczas tego zistnial element ciekawosci 'co bedzie nastepne?'. Rowniez wymagalo to trochę przewidywalnosci i razsadku w licytacji, tak wiec ktos mogl kupic czar za cala swoja mane, a 10 min pozniej ten sam czar zszedl za 1/2 tamtej puli (innym przychodzi cos łatwiej innym trudniej). Wg mnie zwoje zostały podzielone w miarę fajnie.

Co do limitu czarów. Byla mowa ze rzucamy czar za pomaca zwoju! Umiejetnosc pisania takowych posiadał każdy mag. Wchodzila tez w gre sprzedaż, czy wymiana.
Wg mnie księga dla maga to coś nieodzownego, a takowej nie posiadał nikt.
Dodatkowo mag wg Twojej opinii nie powinien walczyc tylko rzucac czary. Czarodzieje nie muszą nawet ruszać ręką pijąc herbatę, bo robi to za nich eteryczny sługa... oczywiście jeśli są wystarczająco potężni, jednak początkowe postacie powinny nastawić sie również na co najmniej obronę w bezpośrednim starciu. Z czasem wachlarz czarów pozwoli inteligencja odgrodzić sie od przeciwnika, unieszkodliwić go, lub nawet zabić... cierpliwości.
Pamiętaj również, ze słowa nigdy nie będą szybsze od ciecia mieczem.

Magia rytualna nie ssie, ponieważ to ona pojmała i uśmierciła cały chaos na końcówce konwentu.
To ona pozwoliła zelocie chaosu zamknąć sie w kloszu i ochronić się przed miastowymi.
To ona zadawała kultystą znajdującym sie w mieście co godzinę 1 obrażeń nie negowane przez pancerz.

Osobiście nie śmiałem sie z obrzędów rytualnych i nie zauważyłem incydentów prześmiewczych... jednakże jeśli ktoś tak robił to ewidentnie nie nadaje sie do zabawy tego typu i tyle...

Na końcu mogę jedynie przyznać, ze magia była nierozbudowana w takim stopniu na jaki zasługuje.
Wielokrotnie proponowałem Ci, że jako mag-rytualista, który widzi niedociągnięcia może je zmienić, udoskonalić i poszerzyć.

PS wszyscy, którzy posiadają jakiekolwiek pomysły na czary czy rytuały zachęcam do umieszczania ich na forum, a może kiedyś dane będzie gracza rzucić czar np widzenie Treedena Wink


Zobacz profil autora
Alien_XIII
Trol



Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skąd

PostWysłany: 06 04 08 01:33:19     Temat postu:


chciałem się rozpisać tutaj żeby każdy mógł wziąć udział w dyskusji.
usłyszeć opinie innych ,zwłaszcza mg zamiast zasypywać swoimi pomysłami i słyszeć "A bo ty wiesz lepiej"
skoro ja mam być prowodyrem. niechaj i tak sie stanie. ale najpierw reklama
Zobacz profil autora
KiciaK
Baba Jah



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka

PostWysłany: 06 04 08 11:05:48     Temat postu:


Mg- organizatorzy maja teraz wiele więcej na głowie, a prowodyrem ma być każdy komu zależy na zabawie w czarodzieja.
W końcu tacy są magowie.. lubią mózdżyć
Wink
Zobacz profil autora
Kosma
Organizator



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krzyżkowice

PostWysłany: 07 04 08 12:01:00     Temat postu:


Ja w sumie z magią niewiele miałem wspólnego, a i dotychczas niespecjalnie drążyłem ten temat pomimo, że w tym roku jestem MG, no ale coś tam podpatrzyłem. To że magia miała niedociągnięcia widział chyba każdy, ale każdy jakoś inaczej.

Czarodzieje - no faktycznie wyszli trochę dupa, ale to dlatego że każdy trzymał sie kurczowo zwojów, nikt nie zrobił se księgi a to był prawdziwy klucz do sukcesu żeby być "pałer maga". wtedy nie trzeba było się martwić o kończące sie scrolle i można było rzucać spelle na prawo i lewo oraz w górę i w dół nie martwiąc się o nic, po za tym ze trzeba było nakreślić w powietrzu znaczek ze scrolla. Tutaj jedynym zarzutem z mojej strony jest to, że zaklęć było raczej niewiele, co niektórzy skarżyli się że było mało bojowych. W tej kwestii proponuje najlepiej oprzeć sie na podręcznikach do WFRP i zastanowić się które zaklęcia da się wykorzystać w grze (np Magicznego Płomienia nie zrobisz niestety, chyba że se rękę hajcniesz Razz)

Kapłani i inni rytualiści - tutaj naprawdę wszystko zależało od inwencji twórczej bohatera. Jedni twierdzą że magia rytualna była śmieszna, ale jak dla mnie nie zauważyłem żeby ktoś się śmiał z nich na Grze Głównej. Inni twierdzą że magia rytualna była zbyt potężna. Czy napewno? Jak dla mnie była ciężka do ujarzmienia, zwłaszcza przez MG. Była za bardzo domyślna, i mało związana przez ograniczenia i więzy mechaniczne. Rytualista mógł zrobić wszystko i nic, rzadko przy rzucaniu rytuałów ktoś pytał się o ich poziom mocy, bardziej zależało wszystkim na tym co zrobi kapłan żeby mu wyszło. Wtedy ci robili różne rzeczy, kreślili kręgi, kropili wodą, targali liście etc. Nikt nie biegał bez gaci Exclamation Potęga rytuałów wynikała z tego, że Chaos rzucał je na lewo i prawo bez większych wymagań i przeszkód, jedni mówią że Tomek był nad wyraz pobłażliwym Mg w porównaniu z innymi, ale raczej starał sie wyrównać szanse sił chaosu z innymi, bo sami magowie i jeden ork nie mogli podołać siłom miejskim. A w końcu chodziło o to, żeby chaos troszkę był straszny. To spowodowało mit potężnej magii szamańskiej. W tym roku powstał pomysł ujarzmienia magii rytualnej w większe karby mechaniki, zobaczymy jak wyjdzie. Na pewno zyska na znaczeniu poziom mocy kapłana.

Ostatnia rzecz odnośnie tego co mają robić magowie jak wszyscy się leją. Wszystkie starcia zawsze trwały kilka sekund, wielka bitwa miedzy jeziorami to było jakieś 10-15 sekund. Według poda do WFRP mag może rzucić jedno zaklęcie na rundę, czyli na 10 sekund, w tym czasie wojownik może wykonać kilka ataków w zależności od zaawansowania swojej postaci (siepacz szybciej machnie mieczem niż czarodziej wymówi formułkę), tak więc na początku walki jest pax kto może wali zaklęcie, łyka miksturę, zaznacza użycie zdolności etc. A potem mag na całe 10 sekund (czyli w 90% całą walkę) musi sobie znaleźć zajęcie (taktyczny odwrót Question a nóż moi przegrają), jeżeli walka będzie trwać dłużej, to można ewentualnie jeszcze raz przerwać i rzucić coś jeszcze, ale nie sądzę żeby taka potrzeba zdarzała sie często. Magowie nie są stworzeni do walki, jak napisał wyżej Kiciak - "lubią móżdżyć", i to jest raczej ich główne zadanie na larpie. No chyba że ktoś przewiduje maga bojowego, to wtedy będziemy musieli coś wymyślić
Zobacz profil autora
randy
Organizator



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: 07 04 08 06:08:24     Temat postu:


uffffff... czasami warto uwidziec jak sami dyskutujecie na tematy przed tym niz zostaną wprowadzone poprawki... ale nic... niektorzy nie rozumieją jak im sie w kółko gada pewne rzeczy... ach mi sie też dużo rzeczy nie podobo ale nie płacze nad tym tylko kombinuje nad mozliwymi rozwiazaniami bo NIKT nic lepszego nie podpowiedział! Na szczescie w tym roku w ofierze organizacji FORTu zostało złożonych dużo wiecej ludzi, wiec też wiecej mózgów pracuje nad tym jak miedzy innymi bedzie dzialala magia... Dzieki Kosma za zwrocenie uwagi na to jakie spelle z poda do WH są mozliwe do zastosowania w terenie bo sam siedzialem nad tym zeby dogodzic to ale niestety okazalo sie ze bardzo duzo graczy chcialo byc magami... nie wchodze w szczegoly tego ze czasami latwiej jest ubrac czate niz latać w kolczudze czy też metalowym napiersniku albo ze ktos nie wie jak sie wykonuje miecz z pcv-ki... roznie bywa ale niech mi potem nikt nie mowi ze magia rytualna byla nie dopracowana albo tandetna bo tam nei ma czego dopracowaywać! to juz lepiej skoro to sam gracz jest tworcą takiego rytuału... a jesli ktos nie nauczyl sie odprawiac rytualow przez pare lat grania to sie juz chyba nie nauczy i bedzie sie kryl za silniejszymi... taka rola maga... mieczem tez nie umie walczyc kazdy... a co do ksiegi magii to nie bede juz nic gadal bo kolejny raz bo to juz jest totalnie głupie... ja wiem ze prosciej jest robic zupke instant co nie? Razz heh...

PS. Powiem szczerze ze rytualy jakie odprawiano na ostatniej GG to było serio COŚ! Niektórzy brali pierwszy raz udział w takiej grze ale niekiedy serio musialem przytrzymać szczene żeby mi nie spadła na ziemie... naprawde podobało mi sie to co zaprezentowali soba wszelcy dzierżyciele mocy... oby tak dalej... bo jako adepci spisaliscie na medal... ciekaw jestem gdy urosnie wam staż Smile
Zobacz profil autora
Havock
Trol



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell

PostWysłany: 03 07 08 07:01:01     Temat postu:


Trochę odgrzeje temat Razz

Mam pytanie co do zaklęć... rozumiem że wybieramy sobie je sami z listy zaklęć w mechanice. Zacząłem wypełniać swoją "księgę" czarów i pojawił się problem symbolu czaru (dla klimatu) czy są one jakoś utalone, czy też możemy sobie sami wymyślić? (rok temu były zwoje na których widniały właśnie symbole)
Zobacz profil autora
randy
Organizator



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: 07 07 08 04:58:40     Temat postu:


coś mi sie wydaje że już sie nie posługujemy symboliką... wiec pakuj jakie chcesz symbole... to twoja księga magu Razz
Zobacz profil autora
Krauch
Gość






PostWysłany: 08 07 08 02:57:27     Temat postu:


"Wywołanie Paniki- Mag rzucając zaklęcie pod koniec inkantacji krzyczy głośno PANIKA
Wszyscy przeciwnicy będący w odległości 30
metrów muszą rzucić monetą. Jeżeli rzut nie wyjdzie –
uciekają! (umiejętnością - potęga myśli można zwiększyć
ilość rzutów do dwóch – obydwa muszą wyjść). Cel czaru
ucieka na bezpieczną odległość."

Rzut monetą jest w ogóle "niegrywalny", nie pasuje do klimatu, kłóci się z samą ideą LARPa. Tutaj szczególnie, bo zaklęcie jest ewidentnie bojowe, nie można przeprowadzić losowania na uboczu, gdzie nikt nie widzi. Trzeba przerwać walkę, żeby każdy przeciwnik maga mógł zrobić test.

Ja widziałbym działanie zaklęcia jako automatyczne, bez testu, ewentualnie w mniejszym promieniu.

I co to właściwie znaczy "bezpieczna odległość"? 100m? 200? Poza zasięg wzroku maga?
Konrad
Inkwizytor



Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rydułtowy

PostWysłany: 08 07 08 03:15:30     Temat postu:


nie żebym się znał ale według mnie po rzuceniu tego zaklęcia automatycznie następuje Pax po czym następują testy

ale to tylko moja koncepcja wyjaśni to na 100% któryś z MG
Zobacz profil autora
evanec
Goblin



Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 08 07 08 06:14:56     Temat postu:


To niech rzucający czar rzuca monetą.
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Idź do strony 1, 2, 3  Następny

 


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach