Autor
Wiadomość
Drego
PostWysłany: 17 06 08 11:21:31     Temat postu:

...Albo od wybuchu lufy..
KiciaK
PostWysłany: 17 06 08 12:21:16     Temat postu:

Ranger z tak... celna i ... cicha brona, napewno bedzie odnosil same sukcesy na polowaniach i wkoncu.... umrze z glodu xD
randy
PostWysłany: 17 06 08 02:14:02     Temat postu:

spoko oko... broń palna to specjalna igraszka fortu... chłopacy jeszcze wam zaprezentują nasze ostateczne rozwiązanie... ja osobiście z woli natury gardzę pomiotem nikczemych wynalazków które pyłem palonym buchają z nozdrzy stali... a po primo to od kiedy rangerzy strzelają z broni palnej? Smile
Drego
PostWysłany: 16 06 08 01:05:38     Temat postu:

Cóż, jak widzę, jak mi trzech rangerów wypada z fortu, to zaczynam iście diabelsko szybko spier*** w dal...nie da się znaleźć złotego środka przy broni palnej... nie mniej jednak pamiętajmy, że broń palna była bronią, która chyba nie na darmo nie była lubiana przez obrywających z niej - ale w młotku była raczej niecelna (zdarzało się nią w szopę nie trafić)
Kebab
PostWysłany: 15 06 08 09:40:29     Temat postu:

Co to byłby za realizm gdyby strzał z broni palnej nie mógł zabić...
kolek
PostWysłany: 15 06 08 09:02:51     Temat postu:

Co w sytuacji gdy z fortu wypada 3 rangerów, słychać 3 razy strzał, jeden trup, i ucieczka do bazy?
Strzelanie automatyczne byłoby tragiczne w skutkach dla osób stosujących tzw. Hit&Run.
Może powinno sie wprowadzić do gry zasadę, że strzał z broni palnej (ew. z czaru) nie może ogłuszyć/zabić.
Do przemyślenia.
Kosma
PostWysłany: 18 05 08 11:44:58     Temat postu:

W takich przypadkach posiadanie broni jest uzasadnione więc mechanika nie zabroni kapłanowi Sigmara nosić młota Smile
KiciaK
PostWysłany: 18 05 08 11:08:36     Temat postu:

chodzi tylko o samo posiadanie skilla, to jak z jazda na rowerze, tego sie nie zapomina Cool xD
Kosma
PostWysłany: 18 05 08 11:05:03     Temat postu:

No owszem, masz 100% racji, ale podczas gdy jedni przez 90% swojego żywota latają ze zbrojnymi w poszukiwaniu sług chaosu to drudzy 90% życia spędzają na modlitwach, nabożeństwach i w ogóle nie wyściubiają nosa ze świątyni, młotami owszem walczą, ale jak nie muszą to po co Wink
KiciaK
PostWysłany: 18 05 08 09:23:43     Temat postu:

Kosma z rekwizytow na temat młota napisał:
Jako kapłan nie jesteś wojownikiem, ale jest taki myk który nazywa sie Obrońca Wiary (osobna zdolność), wtedy nie ma przeszkód, jesteś kapłanem/wojownikiem. Jako zwykły kapłan zajmujesz się odprawianiem nabożeństw rytuałów, nauczaniem i zbieraniem datków, a młot najczęściej nosisz jako symbol wiary, nie zajmujesz się na co dzień walką. Ale każda świątynia ma swoje oddziały wyspecjalizowane w walce, najczęściej do tępienia chaosu i oni mniej zajmują się kapłaństwem (choć jak najbardziej potrafią wszystko to co i ich mniej wojowniczy bracia) a więcej wagi przykładają do siłowego zwalczania zakazanych religii.


Zakon swiatyni sigmara, rowniez szkoli kaplanow pod nastawieniem bojowym. W rzeczywistsci kazdy kapalan tego boga w wiekszym czy mniejszym stopniu potrafi poslgiwac sie mlotem w walce (chyba ze juz mu nie starcza sil ). Kaplani to praktycznie avatarowie Sigmara, budza respekt slowem, jaki postawa!
Czesto kaplan moze byc dowodca oddzialow patrolujacych jak i rutynowych, inni staja na posadach administracyjnych... ale wszyscy potrafia poslugiwac sie bronia.
KiciaK
PostWysłany: 12 05 08 12:25:00     Temat postu:

Chyba naprawde mnie przeceniacie Cool
Raxan
PostWysłany: 12 05 08 12:09:26     Temat postu:

Z tego co ja widziałem to kombinował coś ze stawami . Coś przeczuwam że będzie wielkie bum i pół lasu zalane Very Happy .
KiciaK
PostWysłany: 12 05 08 12:01:46     Temat postu:

nie mam slow, przejzales mnie , jak szklanke... o tytanie dedukcji, kolosie intelektu! Laughing
Roger
PostWysłany: 11 05 08 11:36:41     Temat postu:

jasne jasne Razz
pewnie w miejscu gdzie mniej wiecej będzie stoł fort są pozakopywane jakiś kawałki plastikow i do tego już palniki gdzieś zamontowane i pokryte Razz a teren dookoła stawu zaminowany ;]
żebyś tylko gdzies mógł usiąść w lesie za drzewem i patrzeć jak gobliny po minach depczą a fort idzie z dymem Razz
KiciaK
PostWysłany: 11 05 08 05:54:24     Temat postu:

Taa juz zastawialem sidla na larpa xD.
Nie no tez, Cie widzialem ,ale nie bylem pewny czy to Ty... chlopie zes wyrosl! Smile

Dla tych co uwierzyli w pierwsze zdanie, to pokazywalem koledze teren gry. Zaciekawil sie i moze wkoncu zmotywuje reszte kolegow do prybycia. Smile
Lifecod template v1.0 © D.S.Original
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group