Wysłany: 18 07 08 10:47:51     Temat postu:

Smaczny był xDD Kreff dla Chaosu! Kreff!

Wysłany: 18 07 08 11:29:17     Temat postu:

Ten barbarzyńca to nie był barbarzyńca, tylko mój brat!!

Wysłany: 18 07 08 11:27:53     Temat postu:

Gork dziekowac fszytkie ludzia ktorych zjadl, bylista smaczne
Zwlaszczy wontrupka jeden barbarzynca
Tera koncze bo nowe zwierzoludzia ktureh zrobil wczoraj wlasnie siem budzom i trzeba im dac zryc.

Wysłany: 29 06 08 01:33:35     Temat postu:

Alesz fy ssobie grabita, no obaczym w lesie czy bedzieta takie hoiraki

Wysłany: 28 06 08 08:27:35     Temat postu:

To juz nie bylo smieszne... to jest oblesne :S xD

Wysłany: 28 06 08 03:34:02     Temat postu:

'Goblin na Parze'

Komponenty:

-1 przeciętnej wielkości goblin
-2 widłowate pieńki do oparcia rożna
-1 długi stalowy rożen
-1 ostry nożyk
-sól według uznania
-wiaderko wody

Przygotowanie:
1.Skóre goblina nacinamy ostrym nożykiem wpoprzek tlowia w celu lepszego wytapania tłuszczy, nacięcia można podsolić.

2.Następnie przywiązujemy wcześniej naciętego i podsolonego goblina do rożna
i ustawiamy nad małym ogniem.

3.Kiedy Goblin przestanie skwierczeć i przybierze barwę buro czarną ogień zalewamy wiaderkiem wody i patrzymy jak Para osiada na goblinie..

Bon Apetit

Wysłany: 27 06 08 03:44:11     Temat postu:

Ty miec zapefniona robic z ciebie shushi na zyfo, zepy wystarczyuo na duzej.
A s tego co zostac ja srobic zombi plucoludek jak f MARTFICA MUZGU.

Wysłany: 26 06 08 05:35:57     Temat postu:

'Goblin na imperialistycznej wloczni'

Komponenty:

1 wlocznia
50 kg golbina
1 zoldak imperialny

Przygotowanie:

Goblina stluc az do ociagniecia czerwonej barwy, nastepnie od spodniej czesci nabijac powoli, do czasu zadowolenia osobistego... Pozostawic na sloncu od okolo 2-3 godzin...

Powodzenia

Wysłany: 26 06 08 03:37:59     Temat postu: GOBASOWA KSIONSZKA KUHARSKA

Ej Zielone Brachy, co fy na to zeby zauoszyc sobie temat s fajnymi pszepisami na fajne pszepisy na jedzonko z elfuf, ludziuf i inszego tauatajstfa. Nie bedzie siem trzeba zastanafiac potem jak jakiegos zuapiemy.

Gork szef kuchni pod Zdechym Szczurem