Autor
Wiadomość
KiciaK
PostWysłany: 06 04 08 11:08:32     Temat postu:

heh
Ja stałem prosto na nogach,ale mogło Ci sie zdawać bo podest wisielczy faktycznie nieco wyżej jest Wink. Rozcieńczanie piwa nie popłaca Wink.
Roger
PostWysłany: 06 04 08 12:56:23     Temat postu:

ano, ano coś tam mi świta już w tej łepetynie :]
pamiętam jak przyszedłeś do karczmarza na kolanach i prosiłeś o piwo Razz heh
KiciaK
PostWysłany: 05 04 08 10:34:20     Temat postu:



jak nie! jak nie?!


,a 'piwa kurw*' to kto prosil?
Laughing
Roger
PostWysłany: 04 04 08 01:12:52     Temat postu:

ohhh... ciężko było zostać kimkolwiek w tym mieście ;P
a Kiciak nawet nie wie jaki był stosunek karczmarza do niego bo nie zamienił z nim chyba ani słowa ;]
Kosma
PostWysłany: 04 04 08 12:14:05     Temat postu:

Mnie... I to za kilka rzeczy.
Karczmarz był na początku Kowalem, jego kuźnia była największym budynkiem w mieście, ale po moim przybyciu do miasta została kruczki prawne przemianowana na kwaterę straży miejskiej (to miejsce pod wiatą). Karczmarz postanowił zostać młynarzem, i ku mojemu zaskoczeniu postawił se jeszcze większy budynek, który po sprowadzeniu relikwii młota został mu zabrany i przerobiony na świątynię w podobny sposób jak warsztat. Wtedy Roger został karczmarzem, a jako że nie lubiliśmy sie już wtedy bardzo, to żeby go podenerwować wprowadziłem prohibicję...

Swoją drogą, ciebie pewnie też nie lubił bo podejrzany byłeś Razz
KiciaK
PostWysłany: 03 04 08 08:28:26     Temat postu:

Ktorego namiestnika?:>
Gość
PostWysłany: 17 03 08 01:19:45     Temat postu:

Taa, i znowu karczmarz będzie nienawidził namiestnika z wzajemnością tak jak w tym roku:P
randy
PostWysłany: 16 03 08 09:32:33     Temat postu:

taaaak jak sie zapłaci koncesję w karczmie to będzie mogła funkcjonować! Razz nima że boli Razz Wy sie tak nie rozkminiajcie bo ja sądziłem że jest już to dawno dogadane... wiec bez szumu tylko herflika aka "producent złotych grudek" zatrudnić i bedzie git... a obót ciągle bedzie Smile
KiciaK
PostWysłany: 16 03 08 04:26:07     Temat postu:

Cos podobnego juz bylo rozpatrywane i gospodarka jako tako istnieje. Wkrotce mysle, ze zostana wprowadzone zmiany kosmetyczne i wszystko bedzie smigac jak nalezy.
Kolter
PostWysłany: 16 03 08 02:40:23     Temat postu:

Trzeb by pomyśleć nad całą gospodarką miasta moim zdaniem:
gracze ----> karczma --------> podatki dla miasta, ale nie wiem czy ma to racje bytu Smile
Kosma
PostWysłany: 16 03 08 02:01:23     Temat postu:

Kwestia obrotu kasy karczma - gracze, to inna sprawa, którą faktycznie ciężko rozwiązać, chociaż są pewne pomysły, ale orgowie jeszcze nie roztrząsali tego zbyt dokładnie :/

Ale inną ważną sprawą jest to, żeby wzrosła wartość pieniądza dla samych graczy, żeby mogli poczuć że są one potrzebne bo można z nimi dużo zrobić Wink
KiciaK
PostWysłany: 16 03 08 01:02:49     Temat postu:


Chodzilo bardziej o przeplyw gotowki przez wszystkie organy, od wladzy miasta do zwyklych ludzi i do wladzy ponownie. Hazard to wymiana na jednym poziomie i kto ta kase posiada obesnie to nie ma znaczenia, bo i tak kupi za to piwo, jedzenie i kasa jest u karczmarza i juz z tamtad sie nie rusza...
Mozna na sile powiedziec, ze karczmarz tez pogrywa, ale nie sadze zeby to bylo logiczne. Ktos, kto widzi oszustwa jakie dzieja sie tuz przy jego szynku chyba nie moze wierzyc w uczciwosc i liczyc na wygrana... no i majatku nie mozna przehustac, bo obracac karczma trzeba.

Sugestia hazardu jest raczej dla graczy i jest fajnym pomyslem, ale nie rozwiazuje w zaden sposob problemu obrotu.


Kosma
PostWysłany: 16 03 08 12:50:38     Temat postu:

Co do obrotu kasy w mieście, wpadł mi do głowy jeszcze jeden pomysł ;] mianowicie w tym wszystkim co wymieniliśmy zabrakło hazardu, oczywiście nie zrobimy kart ani ruletki, ale kości były bardzo powszechnym zjawiskiem spotykanym po karczmach. Odpadają oczywiście jakieś ambitne gry rodem z las vegas, ale taki prosty poker na kościach jest łatwy w opanowaniu i szybko grywalny, a może dochodzić do baaardzo szybkiego przepływu gotówki Very Happy o burdach i oszustwach nie wspomnę ;] Można więc dać karczmarzowi 5K6 i niech się dzieje co chce Very Happy
Narius
PostWysłany: 07 10 07 10:03:26     Temat postu:

Kwi4tek napisał:
Narius napisał:


Szczerze??? Liczysz na cud??? Kwia4ku my jeszcze dopłacamy do tej imprezy.


wiem , dlatego tymbardziej trzeba sie z nim dogadać:]


No tak z tego wydedukowałem Razz

BTW robimy straszny oftop
Kwi4tek
PostWysłany: 07 10 07 09:04:22     Temat postu:

A czy ja napisałem cokolwiek takiego?
Lifecod template v1.0 © D.S.Original
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group