Strój i jego elementy

Wysłany: 25 05 08 01:20:00     Temat postu:


prosze :
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: 25 05 08 01:20:54     Temat postu:


to też jest niezłe

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: 26 05 08 11:21:34     Temat postu:


Witam
Co do brody to ja będę wykonywał z tego bajeru do uszczelniania rur. Nie wiem jak to się tam fachowo nazywa ale idzie to dostać tam gdzie rurki PCV na Miecze.

A ja mam takie pytanie. Wiem że była o tym mowa ale czy jako druid bez zdolności obrońca wiary mogę używać kija dla lepszego wyglądu?

Wysłany: 26 05 08 11:29:11     Temat postu:


Konopie lniane . Ale to chyba nie będzie za dobry efekt xD .

Wysłany: 26 05 08 11:31:45     Temat postu:




Jasne, zawsze mozesz miec cos dla efektu, ale musi byc to wmiare bezpieczne (czyli np, zbroja o ostrych stalowych kolcach odpada ). Przedmiot taki nie bedzie traktowany jako bron oczywiscie.

Wysłany: 26 05 08 11:39:42     Temat postu:


Będzie to element Twojego stroju. Ważne tylko żebyś nie używał kija jako broni Czyli blokowanie nim ciosów i atakowanie - zabronione

Wysłany: 27 05 08 07:53:29     Temat postu:


Nie wiem jak organizatorzy, ale parowanie bym dozwolil, bo to i tak bedzie odruchem.

Wysłany: 27 05 08 08:10:22     Temat postu:


racja! paruj! jak sie złamie to i tak szkoda ...wara od mojego boskiego kija! zabijam przy trafieniu

Wysłany: 27 05 08 10:51:27     Temat postu:


Na drewnianym kiju prędzej koleś sobie pcv'ke złamie niż laske....

Wysłany: 27 05 08 10:53:58     Temat postu:


Generalnie tego należało by sie spodziewać. ..

Byle by nikt nim po głowie nie dostał przy tym parowaniu ,a reszta to tam....

Wysłany: 27 05 08 11:12:09     Temat postu:


Nie no panowie wy tu chcecie kolejnego buga wprowadzić do mechaniki z tego co widzę... Albo to coś jest bronią i można nią walczyć/parować albo to coś jest rekwizytem i nie można tym atakować/parować. Bo znów bedzie nalot tym razem magów z kijami albo co gorsza wojowników z kijami ktorych będą używali do parowania bo to przecież jest kij a nie broń....

Wysłany: 27 05 08 11:22:25     Temat postu:


Nie unikniesz parowania, kazdy sie zasloni tym co ma jak cos na niego leci. moze dozwolic parowanie, ale rane i tak otrzymuje

Wysłany: 27 05 08 11:24:35     Temat postu:


Odruchowe zasłonięcie się to całkiem co innego niż parowanie

Wysłany: 27 05 08 11:30:02     Temat postu:


tarcza tez bronią niej est ,jako ze ran nie zadaje.
nie widzę niczego złego w zasłanianiu się kijem.

dopoki wszystko jest w klimacie i ma ręce i nogi to niech jest...

Wysłany: 27 05 08 11:35:56     Temat postu:


To co Kwiatek powiada to tez prawda, a bedac wojem i tak wolal bym tarcze niz kij do parowania, ktory nie zadaje obrazen.