Wysłany: 17 07 08 04:29:09
Temat postu: Anegdotki
Nie wiedziałem gdzie założyć temat, więc stwierdziłem, że tutaj będzie najlepiej.
Jako jeden z tegorocznych wojowników chaosu chyba najlepiej opisze te anegdoty od strony mroku:
1. Praktycznie początek gry. Idziemy do naszego obozowiska z naszym MG, Kosma gdzieś poszedł i zostawił chwilowo chaos. Gdzieś tam na drodze pojawia się elf. JEDEN elf. Co robi głodna, silna 7 osobowa grupa chaosu? Ucieka w krzaki xD
2. Witch hunter vs Chaos, czyli wojna psychologiczna.
Chaos postanowił przyzwać demona. Tzn. kłócił się, czy demona przyzwać czy nie... W każdym razie zwiadowca woła: "Inkwizycja!". Dzielni wojownicy więc ruszyli. I widzą witch huntera. Z dwoma osobami. Chaos, rzuca się do odwrotu. W sumie słusznie. Po chwili witch huntera nie było, zniknął.
Co się okazało? Drogi łowca czarownic stwierdził, że chaos nie ucieka lecz przegrupowywuje sie i będzie rzucać jakiś czar czy coś. Więc uciekł.
3. Buffki, czyli jak podpakować Chaos.
Zdobyliśmy młot. Spaczyliśmy go. Mistrzu oznajmia, że teraz podpakuje nas.
Właściwie zdobycie miasta miało byc formalnością po zdobyciu młota...
Chaos dostał +1pż i +1 do obrażen...
Nasz NAJLEPSZY wojownik zadawał na szale bojowym 4 obrażen. Czyli tyle, co PRZECIĘTNY wojownik z miasta xD